LEONESCA (1)
3.
CAŁKIEM INNA BAJKA (CZĘŚĆ PIERWSZA)
(CZĘŚĆ DRUGA)
Powoli, jak strzęp mgły, wsiąkał w jej umysł. Jak ciemna, intensywna plama atramentu, niemożliwa do starcia. Jak łza, wypełniająca puste przestrzenie w jej świadomości. Jak nieodłączny element, bez którego krajobraz wydaje się dziwnie pusty.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Strona główna
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz